piątek, 22 lipca 2016

Rowerowe Mazury i Podlaski Szlak Bociani: dzień 6 ..Hańcza - Udryn - Dębowo - Wigry - 109 km


Trasa: Hańcza - Udziejek - Udryn - Dębowo - Lipniak - Stary Folwark - Wigry - 109 km

54 bociany :)

 Pogoda od rana nas nie rozpieszcza. Na osłodę tego ponurego dnia, jedziemy do sklepu po jeszcze ciepłe pączki i drożdżówki z makiem. Takie sobie dzisiaj robimy niezdrowe rowerowe śniadanie. Przegryzając pyszną bułę, spacerujemy drewnianym molo nad najgłębszym jeziorem w Polsce. Dziś wyglądającym dosyć majestatycznie i spowitym gdzieniegdzie mgłą. Jezioro Hańcza to rynnowe jezioro polodowcowe o głębokości około 108 metrów. Być na Suwalszczyźnie i nie zobaczyć Hańczy, to niedopuszczalne :)

Jezioro Hancza

 Wody jeziora mają I klasę czystości, co doskonale widać na zdjęciu. Płytko tutaj nie jest, choć może wydawać się inaczej. Przejrzystość wody sięga 6 metrów! Linia brzegowa jest średnio urozmaicona, ale pewnie jakieś malownicze zatoczki się znajdą..

Jezioro Hancza

 Blisko jeziora odchodzi  szlak turystyczny czarny  szlak pieszy, którym można dojść do Łopuchowa. Przechodzi on obok Rezerwatu Głazowisko Łopuchowskie, który będziemy mijać również na rowerze. Ruszamy do wsi Udziejki..

rower

 Z początku droga jest kiepska, kamienie i dość dużo dziur. I tak stwierdzam że warto nią jechać, bo  widoki wynagradzają te niedogodności..

Podlaski Szlak Bociani
rower

 W Udziejkach przypadkiem natrafiamy na ciekawe miejsce. Stara chata kryta trzciną, a raczej karczma zwraca naszą uwagę. Okazuje się, że jest to Gościniec Drumlin. Zaciekawione tym nietuzinkowym miejscem, postanawiamy przyjrzeć mu się nieco dokładniej..

Gosciniec Drumlin
Gosciniec Drumlin

 Parkujemy nasze pojazdy na widoku i idziemy do środka. Nazwa gościńca pochodzi od drumlin, czyli owalnych niskich wzgórz o podłużnym kształcie występujących w tej okolicy..

Gosciniec Drumlin

Menu choć króciutkie wygląda zachęcająco..

Gosciniec Drumlin

 Wnętrze jest zachwycające. Widać, że właściciele włożyli w wystrój dużo pracy i serca. Można zobaczyć tutaj małą kolekcję starych zegarów, pięknie zdobiony stary kredens, ręcznie wykonane anioły i inne ciekawe rękodzieło..

Gosciniec Drumlin

 Oczywiście moim faworytem jest kominek z motywem bocianów..

Gosciniec Drumlin

 Decydujemy się na chwilę przerwy w tym ładnym miejscu. Ja zamawiam ruski czaj z płatkami róży i kandyzowane owoce..

Gosciniec Drumlin

 Asia torcik makowy i kwas bzowy..

Gosciniec Drumlin

 Wszystko smakuje wyśmienicie. Z tymi pysznościami przenosimy się na zewnątrz pod podcień jednego z budynków. Co ciekawe, pokoje jakie można tu wynająć nawiązują tematycznie do podróży z różnych zakątków świata. I tak można zamieszkać w Australii, Peru czy Afryce :)

Gosciniec Drumlin

Gościniec to taki trochę skansen i agroturystyka w jednym..

Gosciniec Drumlin

 Jesteśmy bacznie obserwowane przez kocura :)

Gosciniec Drumlin

 Przed nami znajduje się gliniany świronek również z pokojami do wynajęcia. Obok niego..

Gosciniec Drumlin

..wiata idealna na letnie wieczory :)

Gosciniec Drumlin

  Ruszamy dalej, bo przed nami jeszcze sporo kilometrów. Mijamy Cisową Górę z punktem widokowym i jedziemy szutrową drogą obok Jeziora Sumowo. Mijamy tyle zbiorników wodnych po drodze, że gdyby nie brzydka pogoda to chętnie bym popływała..

Jezioro Sumowo

  W dalszym odcinku mamy okazję jechać szlakiem Green Velo. Droga ekstra więc nie dziwne, że co kilka minut spotykamy sakwiarzy..

rower

 Niestety po przejechaniu drogi krajowej nr 8 w okolicach wsi Dębowo, jedziemy po żwirze wymieszanym z piachem. Rowerem rzuca na wszystkie strony. Moje cienkie koła ledwo się toczą..

Podlaski Szlak Bociani

Pierwszy raz po za skansenem pszczelarstwa widzę takie ule :)

Podlaski Szlak Bociani

 Wjeżdżamy do Wigierskiego Parku Narodowego. To jeden z największych parków narodowych w naszym kraju. Położony na skraju Puszczy Augustowskiej, urozmaicony przez morenowe wzniesienia, płaskie piaszczyste tereny, jeziora, łąki i pola tworzy niepowtarzalny krajobraz. W parku wyznaczono szlaki turystyki pieszej i rowerowej, a także miejsca gdzie można popływać kajakiem, łodzią wiosłową lub żaglówką. Ze względu na ochronę przyrody, obowiązuje zakaz używania silnika spalinowego..

Podlaski Szlak Bociani

  Krótki przystanek nad Jeziorem Koleśne..

Jezioro Kolesne

 Siadam na pomoście i przez chwilę wpatruję się w spokojną taflę wody. Próbuję sobie wyobrazić co się tutaj dzieje w gorące dni, kiedy jest najazd turystów. Dziś panuje tutaj błoga cisza i spokój..

Jezioro Kolesne

 Wstępujemy do Informacji Turystycznej i Dyrekcji WPN w miejscowości Krzywe. Znajdziecie tutaj dużo książkowych przewodników i albumów, ulotek z informacjami o parku narodowym i okolicach oraz mnóstwo innych przydatnych informacji. Są również pamiątki. Za 5 zł/os możecie również kupić bilet wstępu do WPN. My dostajemy też przewodnik Green Velo po województwie podlaskim. Ja sobie kupuję na pamiątkę naklejkę z logiem parku, która ląduje na mojej sakwie :)

rower

 Jedziemy do Wigier. Szutrowa droga z początku wiedzie przez las..

Wigierski Park Narodowy
Wigierski Park Narodowy

 ..później wyłania się przed nami pofałdowana panorama okolic Starego Folwarku..

Wigierski Park Narodowy
Wigierski Park Narodowy
Wigierski Park Narodowy

 W Wigrach jedziemy do baru polecanego przez innych sakwiarzy. Znajduje się on naprzeciwko Pokamedulskiego Klasztoru tuż nad jeziorem. Nie wiem, może i "U Haliny" faktycznie da się dobrze zjeść, ale 28 zł za dwa kartacze to lekka przesada. Wracamy do baru znajdującego się trochę wcześniej. Tutaj za 6 placków ziemniaczanych ze śmietaną i surówką płacimy 12 zł. Wszystko bardzo smaczne :)

Wigry

  Decydujemy się zostać w Wigrach, bo jeszcze dzisiaj chcemy - już bez bagaży - objechać jezioro dookoła. Udaje nam się znaleźć fajny nocleg za 30 zł/os i ruszamy na objazdówkę..

Wigry

 Jedziemy odwrotnie do wskazówek zegara, czyli wracamy się do Starego Folwarku. Część trasy to polne drogi i takie drewniane pomosty..

Jezioro Wigry
Jezioro Wigry

  W pewnym momencie pomiędzy trzciną, można dostrzec klasztor w miejscowości Wigry..

Jezioro Wigry
Jezioro Wigry

 To co lubię nad jeziorami. Stare drewniane łódki ukryte w trzcinie :)

Jezioro Wigry
Jezioro Wigry

  Wigierski Park Narodowy nie jest płaski. Po wjechaniu do lasu zaczyna się wjazd na górę. Myślę, że z sakwami na pewno byłoby to bardzo męczące. Dalej droga przechodzi w wąską ścieżkę, momentami dość stromo wspinającą się i stromo opadającą. Żeby nie było zbyt łatwo, to pełną wystających kamieni i korzeni..

Wigierski Park Narodowy

  Później zjazd i robi się zdecydowanie przyjemniej. Od tego miejsca jedziemy już po płaskim i dość podmokłym terenie. Ułatwieniem są drewniane kładki i pomosty..

Wigierski Park Narodowy
Wigierski Park Narodowy

 Przekraczamy Czarną Hańczę..

Wigierski Park Narodowy
Wigierski Park Narodowy

 Drewniane kładki kończą się i początkowo szutrowa droga..

Wigierski Park Narodowy

..zamienia się w leśną drogę..

Wigierski Park Narodowy

 ..a później w wąską ścieżkę wśród starych drzew i paproci :)

Wigierski Park Narodowy

  Dojeżdżamy do Zatoki Słupiańskiej jeziora Wigry. To kolejne bardzo ładne miejsce na tej trasie. Czystość wody jeziora jest niesamowita..

Wigierski Park Narodowy
Wigierski Park Narodowy

Zatoka Wigierki z drewnianym molo..

Wigierski Park Narodowy
Wigierski Park Narodowy

  Po drodze zatrzymujemy się jeszcze na zakupy. W okolicy wsi Bryzgiel zjeżdżamy na  szlak turystyczny zielony  szlak pieszy..

Wigierski Park Narodowy

 Już wiemy, że na nocleg dotrzemy po zmroku. Trasa wokół jeziora okazała się być dłuższa i trudniejsza niż z początku zakładałyśmy, ale na pewno warto się wybrać na tą wycieczkę jeśli będziecie nad Jeziorem Wigry spędzać swój urlop :)

Wigierski Park Narodowy




2 komentarze:

  1. Takie niezdrowe rowerowe śniadania to jest to co tygryski lubią najbardziej ;) Gościniec Drumnlin wygląda na bardzo ciekawe miejsce. No i te drewniane łodzie w trzcinie... tak, takie widoki tygryski też lubią ;) Pozdrawiam cieplutko :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja rzadko jadam w trasie takie niezdrowe rzeczy. Staram się uzupełniać kalorie bardziej pożywnymi posiłkami, ale czasem można zrobić sobie mały wyjątek :)

      Usuń