piątek, 1 kwietnia 2016

13. edycja Korony Pogórzy: Dzień 1


Trasa: Mogilno - Rezerwat "Cisy w Mogilnie" - Jodłowa Góra - Mogilno

 Tegoroczną wiosnę postanawiam rozpocząć z rozmachem :) Wybieram się na kolejną już edycję Korony Pogórzy, która tym razem odbywa się na Pogórzu Rożnowskim w dniach 1-3 kwietnia. Program całego wydarzenia wygląda bardzo zachęcająco, więc nie mogę przepuścić takiej okazji. Tym bardziej, że dla mnie to pierwsza tego typu impreza. Przed godziną 17:00 jestem już na miejscu, czyli w Domu Kultury w Mogilnie k/Korzennej. Wraz ze mną jest zaledwie kilka osób, wszyscy czekamy na jednego z organizatorów - Piotra Firleja, który przydzieli nam pokoje. Budynek bardzo mile mnie zaskakuje. Nowoczesny z ładnymi, wieloosobowymi pokojami wyposażonymi w łazienki. Najbardziej jednak podoba mi się główna sala na parterze z dużymi przeszkleniami i pięknym widokiem na Beskidy i Tatry :) Z minuty na minutę przybywają kolejne osoby. Po zakwaterowaniu się, wyruszamy na pierwszą wycieczkę tej edycji..

Dom Kultury

 Jedną z atrakcji przewidzianych na dziś jest wizyta w rezerwacie "Cisy w Mogilnie" utworzonym w 1963 roku. Jego celem jest ochrona naturalnego stanowiska cisa pospolitego. To wiecznie zielone drzewo rośnie bardzo wolno, jest długowieczne i może osiągać wiek ponad 1000 lat. Wszystkie części rośliny są trujące, prócz czerwonej osnówki która otacza nasiona i jest jadalna. Informacje na temat rezerwatu przekazuje nam wspaniały, miejscowy przewodnik pan Jan Oleksy..

Mogilno
Jan Oleksy

  Oglądamy 600-letniego cisa o imieniu Bartek oraz uczymy się rozpoznawać kwiaty żeńskie i męskie. Cis jest również rośliną leczniczą, a pozyskiwane z niego substancje wykorzystywane są m.in w produkcji leków przeciwnowotworowych..

Jan Oleksy

 Dzielimy się na dwie grupy. Pierwsza grupa wyrusza na Rosochatkę ( 753 m n.p.m ), a druga grupa ( w której jestem Ja ) bezpośrednio na Jodłową Górę ( 715 m n.p.m ). Mamy niewiele czasu do zachodu słońca, więc nie podejmujemy próby przejścia całej ścieżki edukacyjnej, tylko idziemy najkrótszą drogą prosto na szczyt..

rezerwat
rezerwat

 Po drodze mijamy pomnik partyzantów II wojny światowej, który znajduje się na "Szlaku Bojowym Partyzantów Ziemi Sądeckiej"

pomnik partyzantów
pomnik partyzantów
szlak bojowy partyzantów ziemi sądeckiej

   Jodłowa Góra jest niemal całkowicie porośnięta lasem, jedynie po jej południowo-zachodniej stronie mamy szansę na podziwianie widoków. Niestety te dzisiejsze są mocno ograniczone ze względu na towarzyszącą nam pogodę..

Jodłowa Góra

 Docieramy do wiaty widokowej, gdzie oczekujemy na resztę uczestników którzy schodzą do nas z Rosochatki. Rozpalamy ognisko i z niecierpliwością czekamy na zachód słońca. W trakcie pieczemy kiełbaski i posilamy się grochówką korzeńską. Zmarzluchy rozgrzewają się gorącą herbatką z sokiem malinowym. Fajnie jest :)

wiata
Jodłowa Góra

 Mimo że chłód nam dokucza, warto jest czekać. Chmury ustępują i naszym oczom ukazują się długo wyczekiwane przez nas Tatry :) Piękny widok..

Tatry

  Nowy Sącz też ładnie prezentuje się w zachodzącym słońcu..

Tatry

  Ostanie chwile na Jodłowej Górze i rozpoczynamy nocne zejście do samochodów..

Jodłowa Góra

  Po powrocie do Domu Kultury w Mogilnie, około 20:30 rozpoczyna się wieczór prelekcji..

OSP

 Sądecki fotograf Kamil Bańkowski, laureat konkursów fotograficznych którego zdjęcia można oglądać w licznych publikacjach m.in w przewodniku po "Szlaku Architektury Drewnianej" prezentuje nam urocze zakątki małopolski, jej krajobraz i zabytkową architekturę..

Kamil Bańkowski

 Następnie Barbara Zygmańska, doświadczony pilot wycieczek i przewodnik tatrzański oraz beskidzki organizuje konkurs. Uczestnicy dzielą się na drużyny i mają za zadanie zgadnąć z jakimi miejscami na Pogórzu Karpackim związane są prezentowane fotografie..

Barbara Zygmańska
Dom kultury w Mogilnie

 Ostatnim prelegentem dzisiejszego wieczoru jest Piotr Witalis, geolog i regionalista który prezentuje nam "Atrakcje geoturystyczne polskich Karpat Zewnętrznych". Ja niestety przed tą prezentacją udaję się na spoczynek z obietnicą, że jutro wstanę wcześnie rano i pójdę fotografować wschód słońca. Zobaczymy co z tego wyjdzie :)


5 komentarzy:

  1. Tak tak, idź spać. Skoro zachód był tak śliczny to z niecierpliwością czekam na widoki wschodu słońca ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Dziękujemy pięknie za udział i fantastyczną relację:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki również, za świetną imprezę i świetne towarzystwo :) Mam nadzieję, że za rok znów się spotkamy na Koronie Pogórzy :)

      Usuń