Każda pora roku ma swój niepowtarzalny urok, dlatego cieszę się że do Magurskiego Parku Narodowego trafiłam akurat jesienią. No może mogłam wybrać trochę wcześniejszy termin, kiedy liście jeszcze nie opadły na ziemię ale teraz też jest pięknie :) Po pokonaniu ścieżki przyrodniczej Folusz rozpoczynamy wędrówkę do rezerwatu przyrody "Kornuty", który leży w otulinie Magurskiego Parku Narodowego. Z przystanku nr 10 ścieżki przyrodniczej mamy do wyboru dwa szlaki. Krótszy
niedziela, 15 listopada 2015
Rezerwat skalny Kornuty
Każda pora roku ma swój niepowtarzalny urok, dlatego cieszę się że do Magurskiego Parku Narodowego trafiłam akurat jesienią. No może mogłam wybrać trochę wcześniejszy termin, kiedy liście jeszcze nie opadły na ziemię ale teraz też jest pięknie :) Po pokonaniu ścieżki przyrodniczej Folusz rozpoczynamy wędrówkę do rezerwatu przyrody "Kornuty", który leży w otulinie Magurskiego Parku Narodowego. Z przystanku nr 10 ścieżki przyrodniczej mamy do wyboru dwa szlaki. Krótszy
Etykiety:
małopolska,
parki narodowe,
pieszo,
po Polsce,
podkarpackie,
rezerwaty,
w górach
Ścieżka przyrodnicza Folusz
Podobno nie ma złej pogody, są tylko źle ubrani turyści :) Dlatego mimo pochmurnego nieba i niskiej temperatury, ciepło ubrani, z gorącą herbatą w termosie i prowiantem w plecaku jedziemy z samego rana do serca Beskidu Niskiego. Magurski Park Narodowy jest jednym z najbliżej położonych parków narodowych od naszego miejsca zamieszkania i wstyd się przyznać, ale najmniej przez nas poznanym. Leży on na granicy dwóch województw: małopolskiego i podkarpackiego. Liczne cerkwie, przydrożne krzyże i kapliczki, oryginalne łemkowskie chaty oraz cmentarze z I wojny światowej, to niewątpliwie interesujące obiekty etnograficzne i historyczne tego obszaru. Przez park narodowy przebiegają także liczne szlaki turystyczne m.in Główny Szlak Beskidzki
środa, 11 listopada 2015
Liwocz
Mimo późnej pory wymyśliliśmy sobie spacer na górę Liwocz. Jest to najwyższe wzniesienie na Pogórzu Ciężkowickim, na którym znajduje się Sanktuarium Chrystusowego Krzyża i Matki Bożej Królowej Pokoju. Naszym celem jest platforma widokowa ulokowana właśnie na wieży tej świątyni. Przy dobrej widoczności można z niej zobaczyć Bieszczady, Tatry, Babią Górę oraz Góry Świętokrzyskie. Przez szczyt przebiega
szlak z Kołaczyc do Siedliska oraz
z Jabłonicy na Liwocz. Jedna z legend głosi , że góra jest wygasłym wulkanem, inna że na jej szczycie było kiedyś miasto które powstało wokół istniejącego tam wcześniej zamku. Liwocz prawdopodobnie był również świętym miejscem pogan..
Etykiety:
pieszo,
po Polsce,
podkarpackie


