poniedziałek, 30 czerwca 2014

Rezerwat przyrody Prządki

 Dawno temu dziewczęta, które miały wyjść za mąż musiały własnoręcznie uprząść nici na płótno z którego później szyto ich suknie i ubiór dla narzeczonych. I tak dwie siostry mieszkające na pobliskim zamku, które miały wziąć ślub w Wielki Poniedziałek siedziały od świtu do nocy przy kołowrotkach i przędły nić. Pracy było bardzo dużo, a czasu coraz mniej. Nadeszła Wielkanoc, a siostry zamiast iść na nabożeństwo do kaplicy, zamknęły się w pokoju żeby zdążyć ze wszystkim na jutrzejszą  uroczystość. Kiedy dowiedziała się o tym ich matka wpadła w ogromną złość i w strasznym gniewie wykrzyczała: "Obyście za karę skamieniały, przeklęte córki". Tak też się stało. Niestety matka również zamieniła się w kamień za to, że nie umiała córek dobrze wychować..
„Obyście za karę skamieniały, przeklęte córki!”
„Obyście za karę skamieniały, przeklęte córki!”
„Obyście za karę skamieniały, przeklęte córki!”


Tak powstały słynne Prządki :) Nie no, tak mówi jedna z legend. Przytoczyłam tylko tą która mi się bardziej spodobała..


Rezerwat istnieje od 1957 r. i jest ulokowany w gminie Korczyna, ok 12km od Krosna. "Prządki" należą do Czarnorzecko-Strzyżowskiego Parku Krajobrazowego, w którym wytyczono aż 5 szlaków turystycznych. Przebiegają one przez najładniejsze zakątki rezerwatu, oferując piękne widoki i panoramę zamku w Odrzykoniu.


Dziwne kształty skał ze szczelinami i rysami, często przypominają zamienione w kamień ludzkie postacie lub zwierzęta. Stąd wywodzą się nazwy niektórych z nich jak: Prządka-Matka, Prządka-Baba, Herszt. Są one zbudowane z gruboziarnistego piaskowca ciężkowickiego, podobnie jak zespół skałek w Skamieniałym Mieście. Niektóre z ostańców sięgają ponad 20m wysokości. Kto był w odwiedzinach na zamku Kamieniec i nie wstąpił do tego osobliwego miejsca niech żałuje.


We wczesnym średniowieczu u stóp dzisiejszego rezerwatu istniała osada słowiańska. Świadczy o tym odkryte tu kilkanaście lat temu cmentarzysko kurhanowe.


Jak widać nawet drzewa potrafią sobie znaleźć różne ciekawe miejsca do zapuszczenia korzeni..


Pomiędzy skałkami można znaleźć spore szczeliny. Do niektórych da się nawet wejść..


Wspinaczka na skalne grzyby to jednocześnie frajda i spore wyzwanie. Niektóre są tak ogromne, że ciężko się na nie wdrapać..


Przeciskanie się tymi wąskimi szczelinami, było dla mnie namiastką spaceru skalnymi labiryntami w Górach Stołowych..


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz